Ustka powitała nas zimnym i przenikliwym wiatrem.Podczas spaceru na promenadzie głowę urywało ! Jednak z każdą godziną niebo się przejaśniało i oto w od niedzieli plażowaliśmy już na maksa.Oto mała fotorelacja z nad morza ;-)
A dziś oczywiście już zabrałam się za tworzenie kolejnych bransoletek. Fotki będą jutro - zapraszam - zajrzyjcie do mnie ;-)
Piękne zdjęcia, wyglądasz kwitnąco ;) Urlop widzę służy ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i już nie mogę doczekać się kolejnych dzieł ;)
Super zdjęcia, szkoda tylko że takie małe :))
OdpowiedzUsuńWidać, że urlop udany :) Wypoczęta masz mnóstwo werwy do tworzenia kolejnych dzieł, pochwal się prędko.
OdpowiedzUsuńFajne fotki. Widać, że udany urlopik miałaś
OdpowiedzUsuńWidzę, że latarnia stoi, stateczek sobie pływa:)) fontanna działa czyli wszystko jest ok:)) pogoda cudowna jak widać i jakie morze błękitne..... mam nadzieję, że wypoczełaś:) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuń