Tak więc już po... tzn I dzień matury zaliczony ;-)
Syn zadowolony, tematy mu raczej podpasowały.Zobaczymy jaki będzie wynik końcowy ;-) A tak na marginesie: syn mój - wiadomo na codzień : dżinsy, adidasy, T-short a dziś rano jak się wbił w garnitur, biała koszula - o ranyyy jakiego dorosłego mam mężczyznę w domu ! Nie da się ukryć lata lecą, dzieci się starzeją tylko my jesteśmy nadal młode (ja duchem to na pewno) prawda?
Kolejne egzaminy przed nami: piszę celowo "nami" bo mnie też czeka kilka ciężkich egzaminów ale i tak już lecę z tzw. górki.Jest OK.
Weekend spędzam na uczelni więc jeszcze dziś szybciutko 2 fotki + krótki opis. Na blogu www.wieczornedlubanki.blogspot.com zobaczyłam fajne bransoletki tzw.SHAMBALA.
Koleżanka z ww. bloga podała link do Tutorialu no to ja baaardzo niecierpliwa osoba MUSIAŁAM wypróbować coś nowego ;-) Wyprawiłam syna na maturę, łyknęłam tabletę od bólu głowy ( aura dzisiejsza nie korzystna dla mnie była) poleciałam do najbliższej pasmanterii.Wybór sznurków wszelkiej maści znikomy ale co tam uparłam się i wzięłam chociaż gorsetowy.Szybki powrót do domu, rozbroiłam stare korale no i machnęłam 2 bransoletki w narodowych barwach.
O coś takiego mi wyszło
Jeszcze cosik zakończenie mi nie wyszło ale chyba pobawię się jeszcze w te makramki.Bardzo sympatycznie i szybciutko się robiło.
No to kochani dziś na tyle.Jutro rano na uczelnię marsz ;-)
Życzę udanego weekendu !
PS. Mam jeszcze ochotę zrobić KUMIHIMO - tylko już mi czasu zabrakło ;-(
Mój syn też dzisiaj pisał maturę :))
OdpowiedzUsuńBransoletki bardzo udane!
Helloooo:-)
OdpowiedzUsuńMakramki przecudne.Kiedys tez je robilam z wielka przyjemnoscia.Fajnie sie to robi ,szybko i mozna wkomponowac,co sie tylko marzy:-)
Usciski-Halinka-
Bardzo lubię tego typu bransoletki , twoje są śliczne .
OdpowiedzUsuńŚwietne są, ta 2 szczególnie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam