Chwilowo muszę odpocząć od koralikowania - jak wspomniałam brak weny, jakieś zniechęcenie
no a przede wszystkim muszę zaliczyć ten egzamin i to jest teraz mój priorytet.
Tak jednak "chodzi" za mną szydełko ;-) A skoro o szydełku mowa to mam do zaproponowania
osobiście przeze mnie wydziergane 2 modele
I drugi model
Fajny dodatek - ja sama mam taki egzemplarz - noszę zarówno latem na sukienki z krótki rękawkiem jak i jesienią i zimą na bluzkę czy golf.Cena 38 zł - koszty przesyłki tez ponoszę ja :-)
Zapraszam do zakupu - dla chętnych kontakt na maila.
Lecę uczyć się dalej.pozdrawiam Was serdecznie ;-)
Trzymam kciuki ;) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńto duże ponczo - świetne, bardzo podobają mi się takie pajęczyny :)
OdpowiedzUsuńKapitalne poncho.
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie takie szydelkowanie,ale ja tego nie umiem.
Troche szydelkowalam w zyciu,ale 'inaczej':-))
Dnia pewnego zrobie drugi blog,to zobaczysz,co szydelkowalam i do czego chcialabym troche jeszcze wrocic.
Poncho przeurocze.Jak TY robisz te fikusne wzory?:-))
Ucz sie,ja bede trzymac kciuki za Ciebie.
bedzie OK-jak pisze,to pisze a jak pisze-to wiem:-))
Usciski-Halinka-
Piękne obydwa modele!
OdpowiedzUsuńNie dziękuję za "trzymanie kciuków" aby nie zapeszyć. Dziękuję jednak za pochwały moich prac.pozdrawiam Was moje drogie serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne.POzdrawiam!!
OdpowiedzUsuń