wpadły w moje ręce.
Swetra z koła przybywa ale strasznie pomału mi to idzie ;-( Sama już się przywołuję do porządku bo przecież wspominałam Wam już o nim kilka razy i wypadałoby go skończyć ale cóż na to poradzę, że dzierga mi się opornie. Na razie mam tyle...
jak widać nawet nie doszłam do otworów na rękawy ech...
A jutro idę z koleżanką do kina ;-)
Pozdrawiam i buziaki przesyłam .
Wszystkie bardzo ładne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzerwona najbardziej mi się spodobała, a kołowiec zapowiada się bardzo ładnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki - sama jestem ciekawa efektu końcowego kołowca .Pozdrawiam ;-)
Usuń