Duszka

Moje zdjęcie
Robótki ręczne - to moje hobby i pasja - od zawsze :-) Szydełkuję, haftuję, czasem drutuję.Jakiś czas temu oglądając blogi zdolnych koleżanek zakochałam się w beadingu.Na swoim blogu przedstawiam Wam moje tworki.

Obserwatorzy

piątek, 24 stycznia 2014

Dostałam dziś zamówioną przesyłkę...

a w niej w 90% hematytowe kule. Tak mnie wzięło na bransy z tego kamienia ;-) Oczywiście zaraz musiałam coś z nich wyczarować. 

Na pierwszy ogień poszły jasno srebrne kule


Potem użyłam naprzemiennie ciemnych i jasnych

Złoty hematyt w realu nieco mnie rozczarował więc aby nie było za żółto zrobiłam taki mix

W kolejnych trochę poniosła mnie wyobraznia ale mi się całkiem podoba taki dobór kamyków


W necie wyczytałam, że hematyt to tzw.kamień wojowników, dodaje mocy, energii, odpycha zło kierowane w naszą stronę, działa przeciwbólowo.Ja z pewnością będę nosiła tego typu ozdobę bo po prostu podoba mi się ten kamień - w kolorze uniwersalny, zarazem elegancki, pasuje i do sukienki jak i do jeansów.
Ach a wczoraj wymodziłam jeszcze takie sznurkowo-makramowe biżutki



Coś czuję ,że mimo zimnicy za oknem ( u nas - 20 ) to u mnie robota będzie się paliła w rękach bo mam kilka pomysłów na haha.... oczywiście kolejne bransoletki i może jakieś kolczyki też powstaną ?
Mam też ochotę Was obdarować jakimś moim biżutkiem więc  zapraszam do siebie bo w następnym poście będzie CANDY.
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ;-)

4 komentarze:

  1. Świetne te hematytowe bransoletki, nie dziwię się, że musiałaś od razu się za nie zabrać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No, no...
    Ja też chyba bym od razu się złapała. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! Dołączasz bardzo fajne charmsy :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz ;-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...