między kolejnymi wizytami u lekarzy coś tam dłubię pomalutku ;-)
Bransoletkę o uroczej nazwie "smocza łuska" już dawno wypatrzyłam u Weroniki.
Tam też znalazłam schemat i wskazówki - za co bardzo Weronice serdecznie dziękuję, zamówiłam w KADORO koraliki -tym razem wykorzystałam po raz pierwszy czarne koraliki Preciosa ( fajne, duże opakowanie - 50 gr ) + Long Magatama i oto moje dzieło
Powstanie jeszcze kolejna - oczywiście hematytowa ;-)
Pozdrawiam i buziaki Wam przesyłam.
Świetna!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna ta smocza łuska, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńHej:
OdpowiedzUsuńBransoletka fantastyczna.
'Smocza luska' z magatama long robi wrazenie.
Kolor tez bardzo podkresla jej elegancje i wyjatkowosc.
-Usciski-
-Halinka-
świetna bransoletka :)
OdpowiedzUsuń