szydełkowania bransoletek - sznurów tureckich. Ta prezentowana w poprzednim poście zdobyła wczoraj uznanie w oczach moich najbliższych kumpelek - spotkałyśmy się w naszej ulubionej cukierni, popijałyśmy herbatę z trawą cytrynową i zajadałyśmy się m.in. pysznymi lodami o smaku słonego karmelu - ummm było serdecznie, wesoło i smacznie ;-) Bardzo lubię te nasze pogaduchy.
Po powrocie do domu wzięłam się za nawlekanie koralików - tym razem nie mam już FP ale wykorzystałam TOHO Bugle 3mm - takie w hematytowym odcieniu połączyłam z TOHO 110 Ceylon Gray, a kolejne Bugle też 3mm - nie pamiętam nazwy ale mieniące się wszystkimi barwami zestawiłam z Mettalic Nebula.
Niestety tej ciemniejszej nie umiem lepiej obfocić i pokazać Wam całej feerii barw jakimi mienią się te piękne koraliki. Czeka już kolejny sznur z koralikami do wyszydełkowania turkiem ;-)
Bardzo ładne bransoletki :)
OdpowiedzUsuń