powstała już jakiś czas temu ale jakoś zapomniałam Wam ją pokazać.
W ostatnim tygodniu robiłam na drutach kolejne poduchy ze sznurka bawełnianego jednak nie mam czasu ich obfocić. Tu muszę dodać, że mieszkam w starej, przedwojennej kamienicy - do tej pory mieszkanie ogrzewaliśmy paląc w piecach. I wreszcie nadeszła ta wiekopomna chwila kiedy miasto Bydgoszcz postanowiło ułatwić swoim mieszkańcom życie a przede wszystkim wyeliminować wydzielanie się zanieczyszczeń do powietrza. Będziemy mieli kaloryfery !!! Baardzo się cieszymy z tego powodu ale teraz musimy pocierpieć niestety. Nasza kamienica przechodzi ogromną renowację, remont czy jak tam zwał. Kucie, pukanie, kurz, gruz i wszędzie biały pył. Na razie mamy wykutą ogromną dziurę w podłodze w 1 pokoju aby można było przeprowadzić rurki do c.o. Będzie ciepła woda "z miasta", ocieplą nam ściany od wewnątrz !!! wyobrażacie sobie ? ach i stolarka okienna też będzie nowa. Tak więc w chwili obecnej mieszkam w okropnym rozgardiaszu, dużo rzeczy musieliśmy popakować w kartony, ciągle nakrywamy folię na meble, z okien zniknęły firany i zasłony gdyż przeszkadzają przy kuciu no i kurzą się. I tak ma być do końca sierpnia ! I jeszcze czeka nas kompletny remont łazienki, która poprzez wymianę tych wszystkich rur, pionów itp. będzie zdewastowana . Ale DAMY RADĘ ;-) W związku z tym jestem trochę ograniczona rękodzielniczo ale na blogu na pewno będę się pojawiać.
Wracając jednak do torebki - oto ona
Udanego, wiosennego tygodnia Wam życzę ;-)
Torebka jest piękna i pomysłowa:-)
OdpowiedzUsuńRemont - o rany! Szkoda, że nie da się przeczekać rewolucji w jakimś bezpiecznym miejscu i wrócić na nowe, piękne i wygodne:-)
Dziękuję za uznanie ;-) Ach gdybym tak rzeczywiście mogła przeczekać ten remont w jakimś uroczym miejscu - to byłoby coś ! No ale jak się nie ma co się lubi to ...trzeba polubić co się ma ;-) Pozdrawiam
UsuńSuper pomysł,wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Haniu i również pozdrawiam ;-)
Usuń