to jakiś zastój robótkowy u mnie był. Co prawda troszkę szydełkowałam a i druty też wyciągnęłam ale... mam 3 rozpoczęte ciuszki i nijak nie mogę się zdecydować czy podoba mi się czy też pruć ;-( Niemoc jakaś czy co ???
Ale za to dziś kilka bransoletek machnęłam - żeby nie było , że tak zupełnie NIC nie robię ;-)
Oto i one - tym razem postawiłam na prostotę
Przyjemności na sobotni wieczór ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz ;-)