więc mało tworzę ;-) A poza tym ten upał ...
Oto co powstało:
Kolorowa-sznurkowa bransoletka
Dziś odwiedziłam sklep indyjski a tam wyprzedaż akurat była.Zakupiłam coś co miało duuużo kolców ;-) Rozmontowałam
to coś i zrobiłam:
rzemykową bransę wraz z kolczykami
Sznurkową bransę z zawieszką kolcem
I do kompletu naszyjnik - tą samą metodą co powyższa bransoletka ;-)
A co czytam ?
Dziś w nocy skończyłam I część
A za moment biorę się za cz.2
Jest jeszcze cz,3 ;-)
Trochę mnie wciągnęła ta lektura - nie jest to co prawda to samo co np. Dom nad rozlewiskiem czy też saga Cukierni pod Amorem
ale tak na gorący wieczór zamiast robótki może być.
Uściski dla Was ;-)
Bardzo fajne, zadziorne biżutki:)
OdpowiedzUsuńPierwsza sznurkowa - śliczna!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak kupić coś na rozmontowanie i użycie w inny sposób :)
OdpowiedzUsuńWłasnie czytam cz.2 Cukierni ale na te pozycje się też szykuje. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńo właśnie za te książki miałam się zabrać :)
OdpowiedzUsuń