o prosty naszyjnik z grubszego rzemienia - ma on stanowić bazę - docelowo ma na nim być założony koralik/i typu pandorka. Miały być pozłacane końcówki i zapięcie. Przycięłam zamówioną długość, wkleiłam owe końcówki. Nie byłabym sobą gdybym jeszcze czegoś nie dodała ;-)
Zrobiłam do kompletu bransoletkę także "na złoto". I jeszcze dorzuciłam koralikową czarno-złotą ozdóbkę na naszyjnik.
Dla siebie zrobiłam taką samą bransę ;-) I chyba zrobię taką kolejną ale tym razem ze srebrnymi dodatkami.
Udanej niedzieli Wam życzę :-)
...i bardzo sliczny,prosty,delikatny i elegancki komplecik Ci wyszedl- taki do noszenia na kazda okazje.
OdpowiedzUsuńNa pewno Twoja Przyjaciolka jest zadowolona,ktoz nie bylby:-)
-Usciski-
Dziękuję , przyjaciółka potwierdziła - jest zadowolona.
UsuńPozdrawiam ;-)
Ale cudownie! I do tego klasycznie:)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńz tego co widzę, to interes Ci kwitnie ;)
fajne masz te blogi oraz swoje "pociechy". Myślę, że mogę kupić coś z nich mojej żonie ;p