aby coś twórczo podziałać. Miałam w tym tygodniu 4 dni urlopu - z przeznaczeniem na pisanie pracy licencjackiej. Ale przyznam się Wam, że baaardzo marnie mi szło :-( Jednak liczę, że skoro zapowiadają się kolejne słoneczne dni to wena mnie najdzie. A dziś po południu w ramach odstresowania się zrobiłam parę biżutek.
Na początek pokażę Wam naszyjniki - rzemykowe, składające się z 2 części - ta przednia z różnymi ozdóbkami może być w każdej chwili odpięta i może być np. bransoletką.
No to UWAGA prezentacja:
I naszyjnik z modną sową
kolejny czarny
do tego naszyjnika bransa extra
następne 2 w czerwieni
Kolczyki na duuużych biglach - dla mnie ;-)
I na koniec wykorzystałam szklane, kolorowe koraliki i czarny sznurek - i oto co powstało
Spodobało mi się robienie tych naszyjników, mam jeszcze sporo półproduktów więc chyba powstanie ich jeszcze kilka.
Te wyżej prezentowane są dość długie - ja takie lubię ale kto wie może następne będą typu "obróżka" ?
I co o nich sądzicie ?
Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Przyjemności Wam życzę ;-)
Bardzo fajnie Cię naszło !!! Pozdrawiam serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńO fikuśnie wygląda ta biżuteria :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuń