nową dostawę koralików ciągle zaglądałam TU oraz podziwiając piękne bransoletki również TUTAJ . Ponieważ wena była taka a ja zapragnęłam coś podobnego stworzyć sobie utkałam taką oto prostą
( oczywista w ramach wprawek ;-) ) bransoletkę. Wykorzystałam TOHO 110 w metalicznych odmianach : Galvanized Aluminium, Iris Purple, Pink Rose i Hematite. Fotki robione komórką więc nie mogłam wydobyć feerii barw jakimi mieni się bransoletka. Dopiero oglądając zdjęcia widzę swoje niedociągnięcia - postaram się aby każda następna - gdyż na 100% powstaną kolejne, jestem nimi zauroczona - była ładniejsza. Schematu żadnego nie miałam, korali nawlekałam "bez ładu i składu ". Proszę - oto ona
I co o niej myślicie ?
Pozdrawiam i słonecznego tygodnia Wam życzę ;-)
Śliczna :) wygląda świetnie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŚwietna, takie proste bransoletki, zwykle mają w sobie najwięcej uroku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-) Masz rację prostota to jest TO !
UsuńBransoletka jest bardzo fajna. Ja trochę się zapuściłam jesli chodzi o robienie biżuteri.
OdpowiedzUsuńDziękuję - przypuszczam, że jak najdzie Cię ochota to na pewno powstanie coś fajnego ;-)
Usuń